Gdy nadchodzi jesień i zaczynają się pierwsze przymrozki, ścinam pozostałe zioła w ogrodzie i rozpoczynam "produkcję" przypraw ziołowych. Robię mieszanki według klasycznych przepisów np: włoską czy prowansalską stosując oryginalna recepturę z regionu z którego pochodzą, ale także własne, nierzadko spontanicznie "na nosa"
Produktem ubocznym ale całkowicie zamierzonym na bazie mieszanek ziołowych
Znakomity dodatek aromatyczny do potraw na zimno i na gorąco. Wyprodukowany ze świeżych, własnoręcznie wysuszonych i otartych ziół nie ma konkurencji. Słoiczek takiej aromatycznej soli jest zaraz po pierniczkach najbardziej pożądanym prezentem gwiazdkowym. Wystarczy dodać do wybranej mieszanki ziołowej soli gruboziarnistej.w proporcjach jedna miarka soli na jedną miarkę mieszanki i gotowe.
Najlepsza do tego celu jest gruboziarnista sól niejodowana do przetworów
na przykład z Kłodawy
Oczywiście nie trzeba trzymać się ściśle receptury.
Warto spróbować dostosować skład mieszanki do własnych upodobań.
Użyć ziół, których aromat najbardziej lubimy lub najczęściej stosujemy.
Cudownie jest odkręcić słoiczek i poczuć zapach letniego,
ziołowego ogródka na zimowym talerzu.
też sobie w domu taką robię z ulubionymi ziołami :)
OdpowiedzUsuńOch muszę zrobić!!dziękuję!!
OdpowiedzUsuńWspaniała :)
OdpowiedzUsuń