Zaraz po żurku i chrzanowej moja ulubiona zupa wielkanocna.
Orzeźwiająca, o subtelnym świeżym zapachu skórki cytrynowej.
Orzeźwiająca, o subtelnym świeżym zapachu skórki cytrynowej.
Z jednej cytryny ścieramy skórkę i wyciskamy sok. Zagotowujemy litr bulionu.
W 100 ml śmietanki kremówki mieszamy energicznie trzepaczką z czterema żółtkami do połączenia składników. Wlewamy do bulionu i dodajemy skórkę. Podgrzewamy chwilę. Nie możemy zupy zagotować bo zważy nam się żółtko. Wlewamy sok z cytryny, doprawiamy do smaku solą, cukrem i białym pieprzem. Przecedzamy.
W 100 ml śmietanki kremówki mieszamy energicznie trzepaczką z czterema żółtkami do połączenia składników. Wlewamy do bulionu i dodajemy skórkę. Podgrzewamy chwilę. Nie możemy zupy zagotować bo zważy nam się żółtko. Wlewamy sok z cytryny, doprawiamy do smaku solą, cukrem i białym pieprzem. Przecedzamy.
Podajemy w miseczkach z ćwiartkami ugotowanego na twardo jajka lub grzankami.
Dekorujemy plasterkiem cytryny i zieleniną.
Najlepsza będzie kolendra ale można ja zastąpić natką pietruszki lub szczypiorkiem.
Dekorujemy plasterkiem cytryny i zieleniną.
Najlepsza będzie kolendra ale można ja zastąpić natką pietruszki lub szczypiorkiem.
Wesołych Świąt
będę robiła na święta ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Szana
www.gastronomygo.blogspot.com
Ciekawa, nigdy takiej nie probowalam!
OdpowiedzUsuńPyszna!
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję.
U mnie też zupy.Uwielbiam je.
Oryginalny przepis :) jednak aby mógł zostać przyjęty do akcji, zgodnie z zasadami powinien zawierać link lub baner akcji :) Proszę o poprawkę, wtedy będę mogła go zaakceptować :)
OdpowiedzUsuń