Wariacje na temat - vichyssoise


Uwielbiam takie potrawy, na których można "pomajstrować"
Stała, dobra baza, kochająca zmieniające się dodatki. Takie stare na nowe.
A to właśnie jest doskonała materia na nasze przeróbki. Cudowna vichyssoise.
Zupa orkiestra. Zagra do wszystkiego.
Na co dzień i od święta.






Dzisiaj kolejna metamorfoza tej pysznej zupy. Tym razem w kierunku - zupa rybna.
 Najszybsza i najprostsza jaka znam. Taki chowder dla zapracowanych.
Jednocześnie bardzo smaczna i kremowa, jak wszystkie zupy na tej bazie!
W dodatku o delikatnym aromacie wędzonej ryby.

Potrzebne nam będą:

300 g wędzonego dorsza
pół pęczka świeżego koperku lub szczypiorku

i

Zupa baza:

2 łyżki, najlepiej sklarowanego masła
4 średnie ziemniaki
4 średnie pory
4 łodygi selera naciowego
1 cebula
2 litry bulionu warzywnego
250 ml śmietanki kremówki 30/36%
sól, pieprz


 Na maśle podduszam pokrojonego  w plastry pora i selera naciowego i cebulkę.
Dodaję ziemniaki pokrojone w kostkę i zalewam bulionem. Gotuje do miękkości.
Całość miksuję na gładki krem. Dodaję śmietanę. Przecedzam przez sito celem pozbycia się włóknistych części pora lub selera. Ponownie wstawiam na gaz. Wrzucam wędzoną rybę. Chwilę podgrzewam nie doprowadzając do wrzenia.
Doprawiam solą i białym pieprzem.

Zupę posypana koperkiem podaję z bagietką.

Jeszcze zupa nie zniknęła z talerza,  a już mi po głowie chodziła kolejna metamorfoza.
A jak by tak łosoś zamiast dorsza, kilka krewetek, chrupkie migdały, francuski paluch.....
i Gosia z Wiesiem?   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za cierpliwość w pokonywaniu antyspamowych zasieków

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...