Znakomity sposób na każdą rybę. Słodkowodną lub morską. Małą i dużą.
W filetach lub dzwonkach. Przepis łatwy, szybki, robi się sam i zawsze udaje.
Wystarczy sprawioną i posoloną rybkę ułożyć w naczyniu do zapiekania.
Dwa duże pory pokroić w plasterki grubości ok 3 mm.
Blanszować przez chwilę we wrzątku i wrzucić do ryby.
Szklankę śmietanki kremówki doprawić 1/2 łyżeczki soli morskiej, mielonym białym pieprzem, sokiem i skórką otartą z pół cytryny.Jeśli mamy do czynienia z cała rybą np sandaczem czy łososiem (jak u mnie) o wadze powyżej 1 kg możemy ją najpierw podpiec przez 15 min na sucho, bez pora i śmietany jedynie lekko posmarowaną masłem. Następnie dopiekać ze śmietaną i porem w podwójnej ilości, posypaną płatkami migdałowymi jeszcze ok 20-25 min.
Filety i steki możemy również przygotować na patelni bez zapiekania w piekarniku.
W tym celu musimy rybę wstępnie podsmażyć, dodać zblanszowanego pora
i zalać sosem śmietanowym. Dusić pod przykryciem ok 20 min.
Płatki migdałowe można podpiec na suchej patelni i posypać gotowa rybę.
Oba sposoby są dobre. A ryba? Palce lizać!
Najbardziej ją lubimy podaną z włoskimi pappardelle lub conchiglioni i szpinakiem.
No i oczywiście dobre białe wino
No i oczywiście dobre białe wino
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej łosoś praktycznie w każdej postaci jest bardzo dobrym wyborem i muszę przyznać, że ja go uwielbiam. Ja jestem przekonany, że również fajnym przepisem jest ten z https://mowisalmon.pl/przepisy/czarny-makaron-z-pieczonym-lososiem-mowi-marynowanym-w-pieprzu-i-cytrynie-z-musem-z-pora-i-groszku/ gdzie jak najbardziej takie połączenie łososia jest fajne.
OdpowiedzUsuń